W czwartek 20 lipca, po błyskawicznym, trzydniowym procedowaniu ustawy o Sądzie Najwyższym w Sejmie i Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, głosami posłów Prawa i Sprawiedliwości prawo zostało przyjęte. Od weekendu trwają demonstracje w obronie niezawisłości sądów. W niedzielę przed sądami w wielu miastach, w tym przed Sadem Najwyższym w Warszawie, utworzony został „Łańcuch światła”. Podobne wydarzenia odbywają się niemal codziennie.
Przeciwnicy forsowanej przez PiS reformy gromadzą się też przed Sejmem, a do manifestowania zapraszają m.in. partie opozycyjne - Nowoczesna i Platforma Obywatelska oraz Komitet Obrony Demokracji. Protestujących nie zabrakło także w czwartek, gdy Sejm po blokowym odrzuceniu wszystkich poprawek zgłoszonych przez opozycję przyjął PiS-owską ustawę o Sądzie Najwyższym wraz z poprawkami zgłoszonymi przez ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego. Kolejne demonstracje zapowiedziano na wieczór. O godz. 20 planowany jest wiec pod Pałacem Prezydenckim, na który zapraszają PO i Nowoczesna.
twittertwittertwitter
Z protestujących postanowił zakpić poseł PiS Wojciech Zubowski. "Protestujący pod Sejmem dowiedzieli się o przegłosowaniu ustawy o SN..." – napisał na Twitterze polityk. Jak zauważył dziennikarz Bartosz Węglarczyk, swój wpis Zubowski opatrzył zdjęciem mieszkanek Korei Północnej. Ta sama fotografia została użyta m.in. przez portal Fakt.pl do zilustrowania artykułu "Kto nie płakał po zbrodniarzu z Korei idzie do obozu", opisującego wymuszoną żałobę w trakcie pogrzebu Kim Dzong Ila. Czy na pewno o takie porównanie chodziło parlamentarzyście?
twittertwitter