Sąd: PFN, finansując kampanię „Sprawiedliwe Sądy”, działała niezgodnie ze swoim statutem

Sąd: PFN, finansując kampanię „Sprawiedliwe Sądy”, działała niezgodnie ze swoim statutem

Rozgłośnia RMF FM opublikowała orzeczenie sądu w procesie wytoczonym PFN przez prezydent Warszawy. Stwierdzono w nim, że PFN działała niezgodnie ze swoim statutem.

Jak stwierdził 15 października Sąd Rejonowy w Warszawie, Polska Fundacja Narodowa działała niezgodnie ze swoim statutem, finansując kampanię billboardową pod nazwą „Sprawiedliwe Sądy”. Nie pomogła argumentacja PFN mówiąca o tym, że fundacja nie prowadziła samej kampanii, a jedynie ją sfinansowała. Sąd stwierdził, że finansowanie różnych projektów to właśnie w rzeczy samej jedna z form działalności PFN.

twitter

Sąd nie zgodził się też ze stwierdzeniem PFN, że finansując kampanię realizowała cel polegający na „promocji i ochronie wizerunku Rzeczypospolitej Polskiej oraz polskiej gospodarki”. W uzasadnieniu orzeczenia podkreślono, że materiały o tytułach „Pijany sędzia awanturował się w klubie”, „Sędzia kradła spodnie”, czy „Sędzia może kłamać bezkarnie”, nie tylko nie promują i nie chronią wizerunku Rzeczypospolitej, ale wręcz przeciwnie – szkodzą wizerunkowi Polski, kreując oparty na jednostkowych przypadkach negatywny obraz władzy sądowniczej.

Miliony złotych na kampanię „Sprawiedliwe sądy”

Już przed rokiem radio RMF FM informowało, że kampania Sprawiedliwe sądy kosztowała ostatecznie nieco ponad 8 milionów złotych. Wstępnie planowano wydać na nią 19 milionów złotych. Kampania miała być prowadzona w Polsce oraz za granicą. Ostatecznie koszty zamknęły się w kwocie 8 milionów złotych. Wicepremier Piotr Gliński tłumaczył, że niższe koszty kampanii są spowodowane dwoma czynnikami. – Po pierwsze o kampanii było tak głośno w mediach, że emisja spotów mogła zostać ograniczona. Ponadto, Polska Fundacja Narodowa nie zdecydowała się na promowanie akcji poza granicami Polski – tłumaczył minister kultury w rozmowie z RMF FM. Fundatorami kampanii zrealizowanej przez Polską Fundację narodową były spółki Skarbu Państwa, które utrzymują PFN.

Galeria:
Nowa akcja rządu natchnęła internautów

Na początku września 2017 roku w całej Polsce pojawiły się billboardy z hasłem „Niech zostanie tak, jak było”. Jest to nawiązanie do słów profesora Andrzeja Rzeplińskiego, który na jednym z protestów w obronie niezawisłości sądów powiedział: „Trzeba zmienić wszystko, żeby wszystko pozostało po staremu”. Kampania wywołała wiele kontrowersji, ponieważ na billboardach opisano m.in. przypadek kradzieży kiełbasy przez sędziego Zbigniewa J., który od dwóch lat nie żyje. W ramach kampanii przygotowano również spoty telewizyjne.

Czytaj też:
Pałac Kultury i Nauki wycięty ze spotu z Melem Gibsonem? PFN wyjaśnia