Skandal w Rożnowie. Dziewczynka napiętnowana za brak komunii

Skandal w Rożnowie. Dziewczynka napiętnowana za brak komunii

Skandal w Rożnowie
Skandal w Rożnowie Źródło: Pixabay
W ostatnich miesiącach w Rożnowie (woj. wielkopolskie) wybuchł skandal. Szczególnie negatywnie odbił się na rodzinie prowadzącej kwiaciarnię Dolce Vita, a jego główną ofiarą stała się ich córka, która nie przystąpiła do Pierwszej Komunii Świętej.

Pierwsza Komunia Święta podzieliła mieszkańców Rożnowa. Jednak to, co wydarzyło się w tamtejszej szkole, przerosło najśmielsze przypuszczenia. Dziewczynka, niebędąca uczestnikiem sakramentu komunii z powodu innych przekonań religijnych, została poddana niewyobrażalnemu hejtowi. Przez niektórych rówieśników została nazwana „dzieckiem diabła”.

Z powodu innej wiary dziewczynka „nie zasłużyła” na prezent od szkoły

Ucierpiała także rodzina. Problemy dla kwiaciarni Dolce Vita zaczęły się w maju tego roku, kiedy dzieci w klasie ich córki przygotowywały się do Pierwszej Komunii Świętej. Dziewczynka, ze względu na odmienne przekonania religijne, nie przystąpiła do tego sakramentu. Równocześnie obchodziła jednak swoje święto, co spotkało się z brakiem zrozumienia ze strony innych uczniów. Jej nauczycielka nie przyznała jej nawet prezentu, który pozostałym dzieciom przysługiwał, stwierdzając, że dziewczynka „nie zasłużyła”. To był dopiero początek lawiny negatywnych komentarzy i upokorzeń, których dziewczynka doświadczała w szkole.

Właścicielka kwiaciarni Dolce Vita walczyła o swoją córkę. Wszystko to skomplikowało się jeszcze bardziej, kiedy pojawiły się doniesienia, że ksiądz z lokalnej parafii miał wystąpić przeciwko kwiaciarni z powodu przekonań religijnych rodziny. Oskarżenia o nietolerancję i dyskryminację zaczęły narastać, a mały rodzinny biznes zaczął tracić wielu klientów.

Ksiądz chciał zniszczyć mały rodzinny biznes

Informacje o sytuacji w kwiaciarni Dolce Vita Rożnowo dotarły do lokalnych mediów dzięki listowi od czytelnika opublikowanemu na portalu epoznan.pl. W liście czytelnik relacjonował, że część mieszkańców związana z miejscowym proboszczem zaczęła bojkotować kwiaciarnię i jej właścicielkę ze względu na inne wyznanie. Ksiądz proboszcz miał rzekomo namawiać wiernych do zaprzestania zakupów w tym miejscu.

Ostatecznie właścicielka kwiaciarni zdecydowała się zgłosić całą sytuację do kuratorium w Obornikach i Poznaniu. Interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich doprowadziła do przeprowadzenia kontroli w placówce edukacyjnej, która wykazała szereg nieprawidłowości. Jednak dyrekcja Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Rożnowie zaprzeczała, jakoby hejt miał miejsce. Twierdziła, że właścicielka kwiaciarni próbuje wykorzystać tę sytuację w celu reklamy własnego biznesu.

Ksiądz proboszcz, który był oskarżany o napiętnowanie rodziny z kwiaciarni, utrzymywał, że nie kierował publicznych wezwań do bojkotu. Jednak zrezygnował z zakupów w tym miejscu. Podkreślił, że każdy ma prawo wyboru, a jego uwagi dotyczyły bardziej kwestii ekonomicznych niż piętnowania kogoś.

Rodzinna kwiaciarnia straciła wielu klientów

W wyniku całego zamieszania, kwiaciarnia Dolce Vita straciła wielu klientów, a finansowa strata była odczuwalna już w lipcu. Szczególnie widoczne były braki zamówień na Dzień Nauczyciela, a na Wszystkich Świętych kwiaciarnia niemalże nie miała zamówień.

Jednak nie wszyscy mieszkańcy Rożnowa odwrócili się od rodziny. Część z nich postanowiła wesprzeć poszkodowaną rodzinę. Zaczęli wpłacać środki na rzecz zawieszonego paragonu. Dzięki tej inicjatywie kwiaciarnia może nadal działać, a osoby, których nie było stać na udekorowanie grobów, mogą korzystać z oferty kwiaciarni za darmo. Kwiaciarnia pochwaliła się w mediach społecznościowych, że na tablicy z paragonami zgromadzono już kwotę blisko 5 tys. zł.

facebookCzytaj też:
Czy w Dzień Zaduszny jest wolne od szkoły i pracy? Co to za święto?
Czytaj też:
„Pogotowie religijne” w podstawówce. Wspólna modlitwa zamiast pomocy szkolnego psychologa?

Źródło: epoznan.pl