Posiedzenie Komisji Wychowania Katolickiego KEP odbyło, poświęcone kwestii religii w szkołach, odbyło się we wtorek 9 kwietnia. Jak zaznaczono, jego głównym celem było wypracowanie stanowiska wobec spraw bieżących związanych z nauczaniem tego przedmiotu oraz „troską o wychowanie dzieci i młodzieży”.
Religia poza średnią ocen? Episkopat komentuje
W podsumowaniu obrad przypomniano, że lekcja religii w przestrzeni szkolnej obecna jest w naszym kraju od ponad 30 lat. „Wychowuje w wierze i wprowadza w świat wartości takich jak dobro, prawda, piękno. Uczy poczucia sprawiedliwości i wrażliwości na potrzeby człowieka” – wyliczano w komunikacie.
„Pomaga także młodym ludziom odkryć i zrozumieć sens własnego życia wobec różnorakich wyzwań cywilizacyjnych i kulturowych” – kontynuowano. W dokumencie końcowym stwierdzono, że zgodnie z zasadą komplementarnego i integralnego wychowania człowieka, należy dołożyć wszelkich starań, by w procesie edukacyjnym nie zabrakło przestrzeni do wychowania religijnego i etycznego.
Episkopat zaapelował ws. lekcji religii
Episkopat wyraził nadzieję, że wszystkie sprawy dotyczące planowanych zmian w zakresie lekcji religii „będą tematami merytorycznego dialogu między Rządem RP i Kościołem w duchu zaufania i troski”.
Jednocześnie wyrażono otwarcie sprzeciw wobec rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych, likwidującego wliczanie do średniej ocen noty z religii/etyki.
Zdaniem duchowieństwa, decyzja ta jest krzywdząca dla uczniów uczęszczających na religię. Przypomniano przy tym o licznych petycjach w tej sprawie. „Komisja wyraża także sprzeciw wobec zapowiadanych działań legislacyjnych Ministra Edukacji odnośnie do zmiany rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach” – czytamy dalej.
Na końcu komunikatu episkopat zwrócił się z apelem do zainteresowanych. „Komisja apeluje do rodziców, wychowawców, nauczycieli oraz duchownych o wzajemne zrozumienie i odpowiedzialną troskę o religijne wychowanie dzieci i młodzieży. Komisja zapewnia, że stoi po stronie nauczycieli religii martwiących się o własną pracę oraz po stronie rodziców i samych uczniów, którzy pragną, aby nauczanie lekcji religii odbywało się w szkole” – czytamy.
Minister edukacji o ocenach z religii
Minister Barbara Nowacka podkreślała już pod koniec lutego ogłosiła plan zmian odnośnie lekcji religii. – Przedmioty, które są nieobowiązkowe, na samą logikę nie powinny być wliczane do średniej – zwracała uwagę. Zdradziła również, że w dalszym ciągu myśli o redukcji liczby godzin przeznaczanych na zajęcia nieobowiązkowe w ciągu tygodnia. – Jestem zwolenniczką modelu, w którym byłaby jedna lekcja religii w szkole – przyznała.
– Szkoła służy edukacji, a nie formacji religijnej i uważam, że tutaj będzie potrzebna zmiana – tłumaczyła i dodawała, że nie trafiają do niej zarzuty o wykluczenie części uczniów. – Nie widzę dyskryminacji w tym, żeby dzieci, które chcą uczestniczyć w zajęciach, które nie są objęte obowiązkowym programem nauczania, mogły je realizować na początku albo na końcu. To jest sprawiedliwe dla większości, która realizuje obowiązkowy program nauczania – zapewniła.
Czytaj też:
Szokujące słowa J.K. Rowling po zmianie przepisów. „Aresztujcie mnie”Czytaj też:
Przełom w Polsce? Znany duchowny widzi kobietę w grupie rządzącej polskim Kościołem