Europejski oddział Politico przypomina, że na początku lutego głowa Watykanu trafiła do szpitala Gemelli w Rzymie. Tam rozpoznano u niego infekcję dróg oddechowych. W związku ze złym stanem zdrowia odwoływano na bieżąco kolejne występienia publiczne papieża. Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej informowało też niedawno, że zapalenie oskrzeli ewoluowało w „wielobakteryjne zakażenie” o „złożonym obrazie klinicznym”.
Dziennikarze skontaktowali się z dwoma osobami, które są bliżej zaznajomione z tym, co dzieje się teraz wokół lidera największego na świecie Kościoła. Z nieoficjalnych informacji przez nich podanych wynika, że papież boryka się z silnym bólem. Prywatnie ma być przekonany, że z choroby już „nie wyjdzie”. Ostatnim największym zmartwieniem Franciszka był zakaz otrzymany od lekarzy, którzy nie wyrazili zgody, by wygłosił coniedzielną modlitwę Anioł Pański, z której nie rezygnował nawet wtedy, gdy znajdował się w złym stanie zdrowia.
Papież ma wątpić, że wyzdrowieje. „Podjął kroki, by dokończyć kluczowe inicjatywy”
Ojciec Święty w pełni stosuje się dziś do zaleceń opieki medycznej. Początkowo miał jednak odmówić hospitalizacji. Został jednak przekonany, że jeśli zostanie w pokoju – w Domu Świętej Marty, w pobliżu bazyliki św. Piotra – może umrzeć.
Przez ostatnie tygodnie papież miał „domykać sprawy”, na wypadek, gdyby choroba rzeczywiście nie ustąpiła. „Podjął kroki, by dokończyć kluczowe inicjatywy i mianować życzliwe mu osoby na kluczowe stanowiska, które będą kontynuować jego postępowy pontyfikat, naznaczony gorzkimi podziałami ideologicznymi” – czytamy na Politico.
Źródła portalu twierdzą, że na początku lutego, zanim jeszcze trafił do szpitala, przedłużył kadencję włoskiego kardynała Giovanniego Battisty na stanowsiku dziekana Kolegium Kardynalskiego. Hierarcha będzie więc nadzorował przygotowania do konklawe, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Zdaniem informatorów takim ruchem papież zapewnił sobie, że proces wyboru nowego zwierzchnika Kościoła „przebiegnie zgodnie z jego intecjami”. W ten sposób Franciszek omija głosowanie kardynałów, którzy mieliby po jego śmierci dokonać wyboru nowego dziekana kolegium. Ma on decydujący wpływ na przebieg głosowania tajnego zgromadzenia, które wskaże nowego Ojca Świętego, co oznajmione zostanie światu poprzez symboliczny biały dym z komina nad Kaplicą Sykstyńską.
Franciszek wykonał ważny ruch. W tle ewentualne konklawe
Choć kard. Battista nie będzie brał bezpośredniego udziału w konklawe, to jednak „odegra kluczową rolę w zakulisowych rozmowach”. Te – jak uważa jeden z rozmówców – są nawet „ważniejsze”. „Wtedy toczy się prawdziwy lobbing [wywieranie wpływu na innych – przyp. red.]” – zauważa informator. Hierarcha kościelny z Włoch zajmie się też organizacją ceremonii pogrzebowej.
W poniedziałek biuro prasowe Watykanu poinformowało o zmianie leczenia papieża, w związku z nową diagnozą. W poprzednich komunikatach pojawiły się podziękowania, które Franciszek zaadresował do wiernych. Ci od miesiąca deklarują żarliwą modlitwę o jego powrót do zdrowia lub o przyszłość zgodną z „boską wolą”.
„Papież jest wzruszony wiadomościami, które są przepełnione życzliwością. Pragnie podziękować z całego serca wszystkim za wszelkie oznaki serdeczności i ciepła, które są wyrażane poprzez wiadomości z życzeniami. Papież modli się za wszystkich autorów i prosi również o modlitwę w swojej intencji” – mogliśmy przeczytać.
Czytaj też:
Ważny kardynał prosi o specjalny rodzaj modlitwy za papieża. Tłumy pod klinikąCzytaj też:
Niepokojące wieści spłynęły z Watykanu przed południem. Co ze stanem zdrowia papieża?