Papież Franciszek już od ponad tygodnia przebywa w Klinice Gemelli w Rzymie. W piątek 20 lutego prof. Sergio Alfieri i dr Luigi Carbone udzielili szczegółowych informacji dotyczących jego stanu zdrowia.
Aktualny stan zdrowia papieża Franciszka. Konferencja lekarzy
Dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni na początku konferencji przekazał, że konferencja została zorganizowana nie ze względu na „wielkie nowości” do przekazania, ale aby uszczegółowić wiadomości na temat stanu zdrowia Ojca Świętego.
Prof. Sergio Alfieri, ordynator chirurgii Kliniki Gemelli podkreślał, że papież został przewieziony do szpitala, bo opanowanie choroby nie było w pełni możliwe w warunkach domowych. – To samo dzieje się na całym świecie, izby przyjęć są przepełnione pacjentami z tego typu schorzeniami – wskazał lekarz.
Obecnie nad Ojcem Świętym czuwają trzy zespoły najlepszych specjalistów: pulmonologów, gastroenterologów i internistów, oraz specjalistów ds. chorób zakaźnych. Lekarze wskazali też, że papież przeszedł również badania kardiologiczne, z uwagi na pogorszenie jego ogólnego stanu zdrowia.
„Papież nie jest podłączony do żadnej maszyny”
– Ojciec Święty zawsze chciał, abyśmy mówili prawdę. Chcemy rozwiać wszelkie wątpliwości – nie ma żadnych ukrytych informacji. To, co czytaliście w biuletynach, to prawda – podkreślali lekarze.
Wskazali, że papież jest obciążony przewlekłymi chorobami układu oddechowego i dlatego jest „pacjentem wrażliwym”, który dodatkowo cierpi na infekcję polimikrobiologiczną, a więc obecność różnego rodzaju drobnoustrojów w organizmie. Ich zdaniem złożoność obrazu klinicznego, do którego doszło również obustronne zapalenie płuc sprawia, że „papież nie jest poza niebezpieczeństwem”, a „sytuacja jest bardzo delikatna”, biorąc pod uwagę także wiek Ojca Świętego. Jednocześnie podkreślili, że życie Franciszka nie jest zagrożone.
Prof. Alfieri podkreślał też, że Ojciec Święty ma „niesamowitą odporność” i „silne serce”, o czym świadczy chociażby fakt, jak intensywny jest rytm życia, który prowadzi w wieku 88 lat.
Prof. Alfieri: Leczenie wymaga czasu
Papież ma zachowywać dobry nastrój. Czyta, pracuje, podpisuje dokumenty i „nie jest podłączony do żadnej maszyny” i nie leży w łóżku – przekazali lekarze. – Pomimo choroby, wciąż spotyka się ze swoimi najbliższymi współpracownikami – ale zaledwie dwoma, trzema osobami, ponieważ, jako lekarze, ograniczyliśmy wizyty – dodali.
– Leczenie farmakologiczne wymaga czasu – czasem dni, a czasem tygodni, aby zobaczyć efekty. To nie jest tak, że podajesz lek i następnego dnia masz gotowe wyniki – wskazał prof. Alfieri.
Jednocześnie lekarze podkreślali, że papież „to nie jest człowiek, który się poddaje”.
Czytaj też:
Papież Franciszek zrezygnuje? Polak na liście kandydatów na następcówCzytaj też:
Papież Franciszek napisał do polskich zakonnic. „Wasza obecność jest nieocenionym darem”