Zmarł 33-letni ksiądz. Parafianie go uwielbiali

Zmarł 33-letni ksiądz. Parafianie go uwielbiali

Zmarł ks. Stanisław Lodziński
Zmarł ks. Stanisław Lodziński Źródło: Facebook / Parafia Rzymskokatolicka św. Bartłomieja Ap. w Chęcinach
Parafia Rzymskokatolicka św. Bartłomieja Ap. w Chęcinach poinformowała w mediach społecznościowych o śmierci wikariusza Stanisława Lodzińskiego. Duchowny zmarł nagle w wieku 33 lat z nieznanych przyczyn.

Kapłan urodził się w 1992 r. w Bodzentynie. Święcenia kapłańskie przyjął w 2017 r., a od 2020 r. pracował w parafii w Chęcinach. Zmarł nagle w czwartek, o czym poinformowano na parafialnym profilu Facebook. Ksiądz Stanisław w swojej działalności duszpasterskiej skupiał się szczególnie na młodzieży. Był asystentem diecezjalnym Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, brał udział jako opiekun w koloniach Caritas, a także współpracował z hospicjami.

„Z wielkim smutkiem pragniemy przekazać, że w wieku 33 lat zmarł ks. Stanisław Lodziński, wikariusz naszej parafii i diecezjalny asystent Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży” – od tych słów rozpoczyna się post informujący wiernych o stracie kapłana.

„Miłosierny Boże, spraw, aby Twój sługa, kapłan Stanisław, którego w ziemskim życiu zaszczyciłeś świętym posłannictwem, radował się wiecznie w niebieskiej chwale. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen” – czytamy.

facebook

„Wspaniały ksiądz”

Duchownego żegnają parafianie, wypowiadając się o nim ciepłymi słowami.

„Wspaniały Ksiądz. Ciężko uwierzyć, że już nie usłyszymy Jego mądrych kazań” – napisała pod postem pani Joanna.

„Ks. Stanisławie – Twoje ciepło, życzliwość i zaangażowanie na zawsze pozostaną w naszych sercach.. Czego się nie podjąłeś zawsze było dopracowane w najmniejszym szczególe. Dziękuję za Twoją pracę” – dodała pani Karolina. Niektórzy nie mogli uwierzyć w odejście młodego kapłana: „Jestem w szoku. Myślałam, że ktoś sobie żart zrobił, a to jednak prawda?”.

„Zakończył ziemską pielgrzymkę”

Duchownego pożegnał również ksiądz Mateusz Szostak słowami: „Serce pęka. Panie, przyjmij wiernego sługę”. O śmierci duchownego poinformowała również Kielecka Piesza Pielgrzymka, pisząc: „Zakończył swoją ziemską pielgrzymkę przepełniony nadzieją, którą pokładał w Chrystusie”.

Czytaj też:
Senior zasłabł w kościele. Wierni ruszyli na ratunek. Jeden dostał „misję specjalną”
Czytaj też:
Kościół w żałobie. Nie żyje ceniony polski kapłan

Źródło: WPROST.pl