Po 37 dniach spędzonych w szpitalu Polikliniki Gemelli papież Franciszek powróci do Domu Świętej Marty, gdzie przejdzie rekonwalescencję po przebytym obustronnym zapaleniu płuc. Lekarze zalecili, by odpoczywał co najmniej dwa miesiące, zanim powróci do pełnej aktywności.
Jeszcze przed opuszczeniem kliniki 88-letni papież pojawił się w oknie szpitala. Pomachał zgromadzonym wiernym i pokazał kciuk w górę. Jego wystąpienie było także transmitowane na telebimach na Placu Świętego Piotra.
Przeorganizowany apartament i opieka zdrowotna
Powrót papieża do Watykanu wiąże się z licznymi zmianami w jego apartamencie. Wprowadzono nowe rozwiązania, aby ułatwić mu codzienne funkcjonowanie i zapewnić odpowiednią opiekę rekonwalescentowi.
Łóżko drewniane, które dotychczas znajdowało się w jego sypialni, zastąpiono łóżkiem szpitalnym. To ułatwi zarówno papieską regenerację, jak i pracę personelu medycznego. Dodatkowo zakupiono specjalistyczny sprzęt, w tym aparaty do tlenoterapii, które mają pomóc Franciszkowi w odzyskaniu siły głosu. W wyposażeniu lokalu znalazł się również sprzęt do terapii ruchowej.
Wzrosła również liczba pracowników medycznych czuwających nad zdrowiem papieża. Watykańska służba zdrowia wdrożyła dodatkowe środki higieniczne. Zwiększono także czystość pomieszczeń w jego apartamencie i pobliskiej przychodni, aby zminimalizować ryzyko infekcji.
Zmiany w codziennym funkcjonowaniu papieża
Mimo rekonwalescencji Franciszek zamierza kontynuować pracę. Jego kontakty z pielgrzymami jednak zostaną ograniczone, aby uniknąć ekspozycji na wirusy. Jest mało prawdopodobne, by w najbliższych tygodniach korzystał z pomieszczeń na parterze Domu Świętej Marty. Nie będzie też raczej spożywał posiłków we wspólnej stołówce.
W pobliżu rezydują jego osobiści sekretarze oraz kilku prałatów, którzy będą go wspierać w codziennych obowiązkach.
Czytaj też:
Możliwy przełom w Watykanie. „Trwają prace”Czytaj też:
Piotr Mróz surowo ocenił papieża Franciszka. „To nie jest ewangelizacja”