W stolicy Chile Santiago, sztab zarządzania antykryzysowego ogłosił wprowadzenie stanu nadzwyczajnego. Uruchomiono zapasowe punkty poboru wody pitnej.
Na zdjęciach, które są udostępniane w mediach społecznościowych widać m.in. puste półki w sklepach, w których ludzi wykupili wodę butelkowaną.
Osunięcia ziemi, które są skutkiem intensywnych opadów deszczu spowodowały także szkody 90 kilometrów na południe od Santiago rejonie O'Higgins.
Etiopia umiera z pragnienia
W Etiopii, która od lat zajmuje czołowe miejsce w rankingu najbiedniejszych państw Afryki, 2 mln ludzi jest pozbawionych dostępu do wody pitnej. – Kolejnym regionom kraju grozi, że zostaną całkowicie bez wody. Tak dramatycznej sytuacji jeszcze tu nie pamiętam – mówił w marcu ks. Christopher Hartley, który od 10 lat pracuje w Etiopii. Wskazał on, że postępująca susza powoduje falę migracji za wodą. Ponadto jest przyczyną starć plemiennych o dostęp do studni dla ludzi i zwierząt.
Czytaj też:
Etiopia umiera z pragnienia. 2 mln ludzi bez dostępu do wody
polskieradio.pl