Nowikow poinformował, że planowana jest wymiana Sawczenko na dwóch funkcjonariusz rosyjskiego wywiadu GRU. Jak wyjaśnił, nie da się tego zrobić, nim dojdzie do uprawomocnienia wyroku, co jego zdaniem nastąpi najwcześniej 18 maja.
Jewgienij Jerofiejew i Aleksandar Aleksandrow zostali skazani na 14 lat pozbawienia wolności. Sądzeni Rosjanie to żołnierze sił specjalnych GRU, czyli rosyjskiego wywiadu wojskowego. Mężczyzn zatrzymano w okolicy miasta Szczastia. SBU przekazało, że kpt. Jewgienij Jerofiejew i sierżant Aleksandr Aleksandrow na wschód Ukrainy przedostali się na przełomie marca i kwietnia, a ich zadaniem było prowadzenie działań rozpoznawczych. Strona ukraińska twierdziła, że "istnieją niezbite dowody świadczące o winie oskarżonych" dodając, że chodzi o udział w działalności terrorystycznej tzw. ŁRL czyli Ługańskiej Republiki Ludowej.
Wyrok dla Sawczenko
Sąd w rosyjskim Doniecku uznał ukraińską pilotkę winną współudziału w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy. Stwierdził ponadto, że jej "poprawa bez izolacji od społeczeństwa nie jest możliwa" i skazał ją na 22 lata łagru. W uzasadnieniu przekazano, że Sawczenko kierowała się „nienawiścią polityczną”. Sąd orzekł, iż organizatorem zabójstwa rosyjskich dziennikarzy był Serhij Melnyczuk, dowódca ukraińskiego batalionu Ajdar. Miał on dostarczyć ukraińskiej pilotce wyposażenie. Sawczenko została skazana również za nielegalne przekroczenie granicy.
Czytaj też:
Nadia Sawczenko skazana na 22 lata łagru
Tuż po ogłoszeniu wyroku prezydent Petro Poroszenko wyszedł z propozycją wymiany Nadii Sawczenko na dwóch żołnierzy GRU, którzy zostali zatrzymani w Donbasie, gdy walczyli po stronie rebeliantów.
Czytaj też:
Sawczenko skazana na 22 lata łagru. Poroszenko proponuje wymianę