Budynek, w którym znaleziono nielegalne materiały wybuchowe, był wykorzystywany przez ultrakonserwatywnych salafitów jako miejsce spotkań. Oficjalnie nie był jednak zarejestrowany jako dom modlitwy. W trakcie policyjnego nalotu wewnątrz przebywało ponad 50 osób. Wszyscy zostali zatrzymani. Po pierwszych przesłuchaniach śledczym udało się ustalić, że co najmniej jedna z osób miała zajmować się promowaniem na portalach internetowych ideologii tzw. Państwa Islamskiego. Z kolei Federalna Służba Bezpieczeństwa podaje, że w mieszkaniach zatrzymanych znaleziono broń, materiały wybuchowe granaty oraz amunicję.
W nielegalnym domu modlitw odnaleziono ponad kilogram materiałów wybuchowych nieznanego pochodzenia. Z informacji rosyjskiej policji wynika, że materiały wybuchowe zostały zdetonowane wewnątrz budynku, ponieważ w opinii służb ich transport zagrażał bezpieczeństwu. W trakcie kontrolowanej eksplozji znacznemu uszkodzeniu uległ sam budynek.