Facebook i Twitter odpowiedzą za brak działań przeciw mowie nienawiści?

Facebook i Twitter odpowiedzą za brak działań przeciw mowie nienawiści?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Internauta
Internauta Źródło: Fotolia / fot. sebra
Kilka francuskich organizacji pozarządowych zapowiada podjęcie kroków prawnych przeciwko Facebookowi, Twitterowi oraz serwisowi YouTube. Powód? Zdaniem NGO portale nie stosują się do próśb o monitorowanie i usuwanie przejawów mowy nienawiści.

Przedstawiciele francuskich organizacji Students Union (UEJF), SOS Rasizm oraz SOS Homofobia, twierdzą, że między 31 marca a 10 maja znaleźli na wyżej wymienionych stronach 586 obraźliwych postów. Członkowie NGO podkreślają jednak, że jest to bardzo mały odsetek wpisów, które propagują nienawiść wobec innych grup społecznych.

Zgodnie z francuskim prawem, rasistowskie, homofobiczne czy antysemickie treści muszą być usuwane ze stron internetowych. – W świetle tego, że YouTube, Twitter i  Facebooka mają zyski liczone w miliardach dolarów, płacą niewielkie podatki, ich bierność wobec działań na rzecz powstrzymania mowy nienawiści jest po prostu nie do przyjęcia – tłumaczył przewodniczący UEJF Sacha Reingewirtz.

Jak reagują portale na przejawy mowy nienawiści?

Przedstawiciele YouTube twierdzą, że serwis nie pozwala na zamieszczenia treści, która „promuje przemoc wobec osób lub grup ze względu na rasę lub pochodzenie etniczne, religię, niepełnosprawność, płeć, wiek, narodowość, status weterana lub orientację seksualną”. Podobnymi wytycznymi ma się kierować Facebook. Jednak reprezentanci amerykańskiego giganta dodają, że „pozwalają na różne wpisy, które mogą obrażać pewne grupy, chociaż w założeniu mają być satyryczne”.

Z kolei Twitter kieruje się zasadą „wierzymy w wolność słowa. Dzisiaj to niewiele znaczy, ponieważ ludzie boją się mówić” pozwalając swoim użytkownikom na przekazywanie treści bez żadnej kontroli. 

Źródło: BBC News