Marek Jurek powołał się na dane organizacji Open Doors, która zajmuje się rejestrowaniem przypadków prześladowania chrześcijańskich uchodźców w ośrodkach dla migrantów. Według statystyk organizacji do takich przypadków dochodzi coraz częściej.
„Takie działania to zaprzeczenie rządów prawa”
– Od pół roku w PE znajduje się projekt rezolucji, który mówi dokładnie o tych przypadkach. Wskazuje on na wiele różnych sytuacji, w których chrześcijanie byli ofiarami przemocy ze strony muzułmanów. Rada Kościołów Wschodnich publicznie protestowała przeciwko przemilczeniom w tej sprawie. Szwedzka policja zatajała informacje w sprawie aktów agresji muzułmanów. Takie działania to zaprzeczenie rządów prawa – tłumaczył marek Jurek podczas konferencji prasowej.
– W związku z tym, chciałbym zaapelować do kolegów europosłów, aby podjęli działania, dzięki którym taka rezolucja będzie mogla zostać uchwalona – powiedział Jurek. Polityk wyjaśnił, że „zanim jakikolwiek projekt zostanie skierowany pod obrady, musi przejść przez Konferencję Przewodniczących”. – Szczególny apel kieruje do posłów z PO i PSL. Są oni członkami największej frakcji w europarlamencie, dlatego bardzo proszę, żeby wpłynęli ina swojego przewodniczącego, żeby rezolucja o prześladowaniu chrześcijańskich uchodźców została wprowadzona – powiedział.
Czytaj też:
Dzieci syryjskich uchodźców w Libanie muszą pracować
Marek Jurek dodał, że „Polacy i społeczeństwa Europy mają prawo do wiedzy o tym, czym jest imigracja”. – Dramat zaginionych 10 tysięcy dzieci, dramat chrześcijan, którzy są ofiarami przemocy ze strony muzułmanów - o tym wszystkim społeczeństwa Europy muszą wiedzieć. Te przemilczenia to skandal – mówił polityk PiS. – Mój apel to przede wszystkim apel humanitarny. Poprawność polityczna nie może stać na drodze – dodał europoseł.