Viktor Orban: UE traktuje Polaków w sposób obraźliwy i niesprawiedliwy

Viktor Orban: UE traktuje Polaków w sposób obraźliwy i niesprawiedliwy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Viktor Orban (fot. European Parliament/Flickr) 
Premier Węgier Viktor Orban udzielił wywiadu lokalnej stacji radiowej Radio Kossuth, w którym m.in. skomentował wypowiedź byłego prezydenta USA Billa Clintona o tym, że "Polska woli przywództwo na wzór putinowski". Polityk odniósł się także do działań UE wobec Polski.

Zdaniem Orbana „Unia Europejska traktuje Polaków w sposób obraźliwy i niesprawiedliwy”.  – Bruksela nigdy nie będzie w stanie wygrać tej walki z Polakami – ocenił polityk dodając, że Węgry„ chciałyby być członkiem UE, która jest wspólnotą w ramach której zasady, stosunki wewnętrzne oraz skład etniczny społeczeństw jest ustalany przez społeczeństwa, a nie grupę urzędników, która działa wbrew samym Europejczykom”.  W opinii premiera Węgier „sytuacja, którą obecnie obserwujemy w Europie świadczy o tym, że to właśnie państwa Europy Środkowej oraz Niemcy są tzw, jądrem Unii, bez którego gospodarka europejska nie odnotowywałaby tak wysokich wskaźników”.

Za Clintonem stoi Soros?

Viktor Orban odniósł się także do wypowiedzi byłego prezydenta USA Billa Clintona, który powiedział, że „Polska woli przywództwo na wzór putinowski”.  - Za przywódcami amerykańskiej Partii Demokratycznej powinniśmy dostrzegać George’a Sorosa, który m.in. chciał sprowadzać do Europy muzułmanów. Usta Clintona, ale głos George’a Sorosa – stwierdził. Szef węgierskiego rządu dodał, że „Węgry są krajem, który stoi na przeszkodzie takim planom.” – I tak będzie, dopóki w naszym kraju będziemy mieli rząd narodowy - tłumaczył.

Czytaj też:
Bill Clinton: Polska nie byłaby wolna gdyby nie USA. Teraz chce przywództwa w stylu putinowskim

– Zarówno Węgrzy, jak i Polacy mają prawo do tego, aby od prezydentów USA oczekiwać więcej szacunku. Dotyczy to również tych, którzy byli przywódcami Stanów Zjednoczonych w przeszłości – ocenił Orban. Polityk zgodził się również z wypowiedzią prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że „jeżeli ktoś uważa, że dzisiaj w Polsce nie ma demokracji, to znaczy, że jest w stanie, który należy zbadać metodami medycznymi”.

Źródło: 24.hu, Hungary Today, Bloomberg