Już kilka miesięcy temu głos w tej sprawie zabrał Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak. – Statystyki zachorowań na czerniaka są coraz bardziej alarmujące. Na ten nowotwór chorują coraz młodsi i przyczynia się do tego właśnie korzystanie z solariów – podkreślił rzecznik.
Ten sam argument wykorzystują specjaliści z Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego i Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej. Medycy tłumaczą, że skóra dziecka czy osoby nieletniej jest niezwykle cienka, a co za tym idzie jest wyjątkowo podatna na uszkodzenia. W związku z tym, że solarium emituje promieniowanie ultrafioletowe 10-15 razy większe niż normalne słońce, żadna skóra nie jest w stanie tego przetrwać. Nie ma możliwości, aby tego typu promieniowanie nie miało szkodliwego wpływu na zdrowie - podkreślił jeden z onkologów.
Z raportu Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że niebezpieczeństw związanych z korzystaniem z solarium, takich jak ryzyko zachorowania na raka skóry, jest nawet kilka razy więcej niż korzyści.
Ministerstwo Zdrowia jeszcze nie zabrało głosu w tej sprawie.