– Zadaję sobie czasem pytanie - czy między brytyjskim premierem Davidem Cameronem a prezesem PiS, partii rządzącej Polską Jarosławem Kaczyńskim - przypadkiem nie istnieje ciche porozumienie? Obaj wydają się prezentować podobnie krytyczną postawę wobec Unii Europejskiej – powiedział Asselborn.
Dziennikarze niemieckiej gazety pytali szefa luksemburskiej dyplomacji o referendum w sprawie ewnetualnego wystąpienia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej. W jego przekonaniu, niezależnie od wyniku referendum należy kontynuować działalność na rzecz pokojowego współistnieją w Europie. Równocześnie wskazał, iż potencjalny Brexit może wywołać „efekt domina w Europie Wschodniej”.
Asselborn skrytykował również premiera Davida Camerona za to, że w ogóle dopuścił do organizacji referendum. Decyzję nazwał „historycznym błędem”.
Minister spraw zagranicznych Luksemburga będzie jednym z uczestników spotkania szefów dyplomacji państw, które utworzyły wspólnoty europejskie. Dojdzie do niego w Berlinie dwa dni po referendum w Zjednoczonym Królestwie. Zdaniem Asselborna, wynikiem spotkania musi być komunikat: „Więcej, nie mniej, integracji”.