20-latek przyznał się, że przyjechał z Kalifornii do Nevady specjalnie w celu zabicia Donalda Trumpa, a dzień przed wiecem odwiedził strzelnicę, bo chciał nauczyć się strzelać. Michael Sandford został aresztowany w sobotę w kasynie Treasure Island w Las Vegas. Sędzia nie zgodził się na zwolnienie Brytyjczyka za kaucją, ponieważ uznał, iż stanowi on potencjalne zagrożenie i może próbować uciec.
Sandford planował zamach na Trumpa od roku. W rozmowie ze śledczymi przyznał, że gdyby nie powiodło mu się w Las Vegas, planował podjąć probę zamachu miliardera podczas kolejnego wiecu.
Dziennik „Las Vegas Review-Journal” powołując się na źródła sądowe podał, że 20-latek cierpi na autyzm. W USA przebywał nielegalnie i mieszkał w swoim samochodzie.