Pułkownik Aleksander Potejew był agentem FSB, który w 2010 roku miał zdradzić służbę i poinformować Amerykanów o działającej na ich terytorium grupie szpiegów, spośród których najsłynniejszym była Anna Chapman (córka rosyjskiego dyplomaty i byłego funkcjonariusza KGB od 2007 roku mieszkała w USA, gdzie handlowała nieruchomościami i trudniła się szpiegostwem - red.). Potejew za ujawnienie siatki został zaocznie skazany na 25 lat więzienia, degradację i utratę odznaczeń.
Jako pierwsza informację o śmierci podała agencja Interfax, chociaż zaznaczyła, że nie można zweryfikować tej informacji w dwóch źródłach. Zdaniem jednego z informatorów, może być to doniesienia, które ma na celu szerzenie dezinformacji, by mężczyzna został „zapomniany”. Pułkownik Potejew, wraz z rodziną, po ujawnieniu siatki szpiegów, zdołał zbiec do USA.
Służba Wywiadu Zagranicznego odmówiła komentarza w tej sprawie. O komentarz został poproszony również rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. W odpowiedzi stwierdził jedynie, że władz Rosji nie interesuje los Potejewa.