59-letnia May została jedyną kandydatką w głosowaniu nad nowym liderem Partii Konserwatywnej. Z rywalizacji wcześniej odpadł minister sprawiedliwości Michael Gove, a 11 lipca wycofała się wiceminister energii Andrea Leadsom.
Zaraz po tym, jak Leadsom poinformowała o swojej decyzji, premier David Cameron przekazał, że w środę złoży dymisję ze stanowiska. Udzielił też poparcia Theresie May. - W środę będziemy mieć nowego premiera w tym budynku za mną – powiedział dziennikarzom Cameron.
Po tym jak Brytyjczycy zdecydowali w referendum o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, premier David Cameron złożył rezygnację. Eksperci podkreślają, że poparcie dla May nie oznacza odwrotu od decyzji ws. Brexitu. Szefowa MSW podkreśliła bowiem, że uszanuje decyzję wyborców. Powtórzyła to podczas poniedziałkowego przemówienia w Birmingham, zaznaczając, że nie będzie drugiego referendum i nie będzie próby powrotu do Unii Europejskiej "tylnymi drzwiami". – Jako premier zapewnię, że opuścimy UE – powiedziała May.