„Tragiczny paradoks: obiektem ataku w Nicei byli ludzie świętujący wolność, równość i braterstwo. Europa w żałobie” - napisał na Twitterze Donald Tusk.
twitter
Z kolei szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz złożył kondolencje rodzinom ofiar zamachu i podkreślił, że Francja nie podda się. Przypomniał hasło: Wolność, równość, braterstwo. Wydał również oświadczenie. „Chciałbym wyrazić głęboki smutek po ataku, który miał miejsce ostatniej nocy w Nicei. W imieniu Parlamentu Europejskiego składam kondolencje rodzinom i przyjaciołom ofiar. Rannym życzę szybkiego powrotu do zdrowia” - napisał. Schulz wspomniał również o odwadze ratowników, którzy nieśli pomoc po zamachu.
„Ci, którzy popełnili ten przerażający akt tchórzostwa nie sprawią, że zmaleje nasza determinacja w walce z terroryzmem” - podkreślił Schulz. Wezwał też naród francuski, aby w tym trudnym czasie pozostał silny i zjednoczony.
twitter
twitter
Zamach w Nicei
Do ataku doszło w Nicei podczas obchodów święta Dnia Bastylii. Jako jeden z pierwszych o sytuacji poinformował burmistrz miasta Christian Estrosi. Rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum zebrany na Promenadzie Anglików w Nicei. Kierowca nie zatrzymał się przez ponad 2 km i jak relacjonują lokalne media strzelał do ludzi. Francuska policja informuje o 80 zabitych i ponad 130 rannych. Wiele spośród ofiar to dzieci. W efekcie zamachu, prezydent Francji Francois Hollande poinformował, że zdecydował o przedłużeniu na kolejne 3 miesiące stanu wyjątkowego (zgodzić musi się najpierw parlament - red.) oraz wzmocnieniu operacji Sentinel, która ma chronić miasta przed atakami terrorystycznymi.