Z dokumentu zamieszczonego na Twitterze przez użytkownika Conflict News wynika, że sytuacja osadzonych w tureckich więzieniach z powodów politycznych ulega dalszemu pogorszeniu. Według najnowszego zarządzenia rządowego stracą oni podstawowe przywileje przysługujące więźniom. Nie będą mogli spotkać się z prawnikiem, rodzinami, odebrano im nawet prawo do rozmów telefonicznych.
twitter
W internecie zaczęła krążyć też lista niezależnych stron internetowych zamkniętych w Turcji w ciągu ostatnich 72 godzin. Przez trzy doby wyłączono serwery 21 witryn, których treści z różnych powodów nie podobały się krajowej władzy.
Nieudana próba wojskowego zamachu stanu w Turcji
15 lipca w Ankarze, stolicy Turcji oraz m.in. Stambule, doszło do próby wojskowego zamachu stanu. Do próby doszło około godz. 22, a po godz. 9 (czasu polskiego) tureckie władze ogłosiły, że udało się powstrzymać puczystów. W walkach, które wybuchły, zginęło około 290 osób (ponad 160 z nich to cywile, a ponad 100 to żołnierze), a blisko 1,4 tys. jest rannych. Zaatakowano m.in. budynek tureckiego parlamentu, siedziby tureckich telewizji i siedzibę sztabu generalnego.
Po opanowaniu sytuacji tureckie władze rozpoczęły czystki w armii – pozbawiono stanowisk 26 generałów i admirałów (wszyscy brali udział w próbie nocnego przewrotu). Zatrzymano ponad 7 tys. żołnierzy, którzy przyłączyli się do puczu.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan podczas pogrzebu jednej z ofiar, zapowiedział, że czystki będą trwać dalej. – Będziemy kontynuować usuwanie tego wirusa ze wszystkich instytucji, bo ten wirus dalej się rozplenia. Jest jak rak, tylko w rozwiniętym stadium –mówił do żałobników zebranych w meczecie w Stambule.
Czytaj też:
Niemcy ostrzegają Turcję. "Przywrócenie kary śmierci byłoby końcem rozmów akcesyjnych z UE"Czytaj też:
"Rządy prawa muszą być chronione". Szefowa dyplomacji UE o Turcji