Duke podkreślił, że wierzy w równe prawa dla wszystkich Amerykanów i żąda szacunku dla "europejskich Amerykanów." Zamieścił na swojej stronie internetowej specjalny film. – Dzisiaj nikt nie jest chętny, by mówić o tym, co dzieje się w kraju. Społeczeństwo potrzebuje kogoś, kto będzie reprezentował interesy w obliczu coraz bardziej brutalnego zachowania establishmentu i mediów – dodał.
Były przywódca Ku Klux Klanu ogłosił swoją decyzję po strzelaninie w stanie Luizjana, w której zginęło trzech policjantów oraz po tym, jak miliarder Donald Trump oficjalnie zaakceptował nominację Partii Republikańskiej w listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
Ku Klux Klan to organizacja rasistowska założona w XIX wieku w Stanach Zjednoczonych. Obecnie jest to luźna koalicja ruchów rasistowskich.