Dziś o godz. 12:52 z przylądka Canaveral na Florydzie wystrzelona została kolejna rakieta. Delta IV wyniosła w przestrzeń kosmiczną dwa amerykańskie satelity szpiegowskie, które mają za zadanie kontrolować potencjalne zagrożenie wobec USA i patrolować kulę ziemską.
– Przestrzeń kosmiczna stała się zatłoczona – mówi Sarah Burnett, rzeczniczka Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. – Tworzy się konkurencja. Niektóre państwa wyraźnie wykazują chęć przewodzenia operacjom kosmicznym o wrogich intencjach – dodaje.
Rakiety Delta IV są najnowszą serią rakiet nośnych zaprojektowanych specjalnie do noszenia ciężkich satelitów wojskowych. Są też wykorzystywane do startów komercyjnych. Wysokością przewyższają nawet promy kosmiczne w konfiguracji startowej. Na szczycie konstrukcji o wysokości 206 stóp umieszczono zestaw specjalnych satelitów.
Dwie pierwsze rakiety zostały wystrzelone w lipcu 2014. Misja AFSPC-6 polegała na wysłaniu łącznie czterech satelitów szpiegowskich.
Źródło: floridatoday.com