W nocy z soboty na niedzielę 21 sierpnia doszło do serii podpaleń w kilku szwedzkich miastach. Incydenty miały miejsce m.in. w Hudiksvall, Karlskronie, Vasteras, Helsingborgu oraz w Vaggeryd. Sprawców udało się schwytać jedynie w Vaggeryd. Okazało się, że jest to czterech 18-latków. Ich tożsamość jest znana policji, jednak nie została ona podana do publicznej wiadomości.
Znaczący wzrost liczby podpaleń
Zazwyczaj sprawców podpaleń nie udaje się złapać. Funkcjonariusze mają również problem z oceną motywów, które kierują podpalaczami. Z danych śledczych wynika jednak, że do tego typu czynów dochodzi najczęściej w biedniejszych dzielnicach szwedzkich miast. Statystyki szwedzkiej policji wskazują na to, że liczba podpaleń w 2016 roku znacząco wzrosła. W miejscowości Malmo w całym zeszłym roku odnotowano 157 tego rodzaju incydentów, a w pierwszej połowie 2016 roku było ich już 154. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy spłonęły 84 auta osobowe.