Funkcjonariusze pojechali do posiadłości artysty w podmiejskiej rezydencji w Los Angeles po tym, jak otrzymali zgłoszenie na numer alarmowy 911. O pomoc prosiła kobieta, która twierdziła, że 27-letni gwiazdor groził jej bronią.
Śledczy otrzymali nakaz przeszukania. Akcja zatrzymania Chrisa Browna trwała kilka godzin, ponieważ mężczyzna zabarykadował się w swoim mieszkaniu i zachowywał się agresywnie. Po kilku godzinach negocjacji Brown wyszedł z podniesionymi rękami. Informację o zatrzymaniu piosenkarza potwierdził porucznik Chris Ramirez na konferencji prasowej.
To nie pierwszy incydent z amerykańskim piosenkarzem w roli głównej. W 2009 roku w sieci pojawiły się zdjęcia pobitej Rihanny. Sprawcą okazał się Chris Brown, z którym 28-letnia artystka była w związku.