Pierwszy raz od 2005 roku huragan zbliża się do Florydy. Nadchodzi od strony Zatoki Meksykańskiej z prędkością 130km/h. Naukowcy zapowiadają, że poziom wody podniesie się nawet o 3 metry.
Hermine odwiedził już takie miasta na Florydzie jak: Apalachicola, Tallahassee, St. Petersburg. Według przewidywań „National Hurricane Center” centrum huraganu dotknie lądu w ciągu najbliższych godzin wzdłuż wybrzeża Apalachee. Następnie osłabnie i przesunie się przez wschodnią Florydę w stronę południowo wschodniej Georgii i Karoliny Południowej.
Pierwsze uderzenie huraganu nastąpiło 1 września wieczorem na północnych wybrzeżach Florydy. Mieszkańcy przygotowują się na kolejne, robiąc zapasy i przenosząc się w głąb lądu.
Burza osiągnęła kategorię huraganu pierwszego stopnia w czwartek po południu. Synoptycy oczekują, że przeniesie nad obszar Florydy ulewne deszcze. Wzmaga się również siła wiatru, która zrywa linie elektryczne.
Jeśli Hermine dotknie lądu, będzie pierwszym huraganem, który odwiedzi Florydę od czasów Wilmy z 2005 roku.