Informacje dotyczące rozmowy dwóch prezydentów przekazał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Jak podaje agencja Reutera poinformował, że „spotkanie poszło dobrze”, i że „prace będą kontynuowane”. Nie podał jednak szczegółów.
Zanim prezydent Stanów Zjednoczonych i jego rosyjski odpowiednik zasiedli do 90-minutowej dyskusji, którą Obama określił później jako „konstruktywną, ale nie rozstrzygającą”, uścisnęli sobie dłoń tuż przed kamerami.
– Zazwyczaj nasze rozmowy są szczere, dosadne...rzeczowe. Ta nie była inna – mówił Barack Obama na konferencji prasowej po spotkaniu z Putinem.
Spotkanie odbyło się kilka godzin po tym, jak poinformowano, że sekretarz stanu John Kerry i rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow nie znaleźli porozumienia ws. zawieszenia broni w Syrii. Była to już druga próba znalezienia porozumienia w tej sprawie w ciągu dwóch tygodni.
Barack Obama powiedział w trakcie konferencji prasowej, że oprócz sytuacji na Ukrainie i w Syrii podjął z prezydentem Rosji Władimirem Putinem temat dotyczący cyberprzestępczości. Prezydent Stanów Zjednoczonych powiedział jednak, że nie będzie komentował „szczegółów śledztwa”, co mogło być odniesieniem do informacji o ataku hakerskim na Partię Demokratyczną.
Czytaj też:
Kulisy ataku hakerskiego na Demokratów. Amerykański wywiad już rok temu wiedział o zagrożeniu?