Theresa May na szczycie G20 w Chinach odrzuciła możliwość wprowadzenia punktowego systemu imigracyjnego w Wielkiej Brytanii. Zdaniem brytyjskiej premier system, który panuje w Australii, nie daje pełnej kontroli nad liczbą imigrantów.
System punktowy przyznawałby prawo wjazdu do Wielkiej Brytanii każdej osobie, która spełni określone kryteria: odpowiednie wykształcenie, posiadanie pracy oraz znajomość angielskiego. Taki system panuje na Wyspach od 2008 roku i jest stosowany wobec imigrantów spoza Unii Europejskiej. Po Brexicie rząd ma zamiar jednak wprowadzić jeszcze ostrzejsze kontrole.
– Chcę systemu, który pozwoli rządowi zdecydować, kogo przyjmuje do swojego kraju. Wydaje mi się, że to jest to, czego oczekuje brytyjskie społeczeństwo. System punktowy oznacza, że każdy może automatycznie wjechać do Anglii, jeśli tylko spełnia kryteria – wyjaśniła Theresa May podczas swojego przemówienia w Hangzhou.
Premier Wielkiej Brytanii zapewniała, że rząd zapewni sobie kontrolę nad ruchem osobowym z państw unijnych, gdyż to było jednym z podstawowych postulatów Brytyjczyków, kiedy głosowali za Brexitem.