Napastnik kilkakrotnie pchnął nożem 59-latka, który spacerował po okolicznym rezerwacie przyrody w Minto na przedmieściach Sydney. Mężczyzna trafił w stanie krytycznym do szpitala. Po ataku, gdy policja ruszyła za 22-letnim sprawcą, ten tuż przed aresztowaniem próbował pchnąć nożem policjanta. Po zatrzymaniu 22-latek usłyszał zarzuty popełnienia aktu terrorystycznego i próby morderstwa.
Australijskie służby po zdarzeniu zwołały konferencję prasową, na której poinformowały, że atak najprawdopodobniej miał na celu "wywabienie policjantów", a następnie zaatakowanie funkcjonariuszy. – Są takie przesłanki, był pewien poziom planowania i przygotowań tuż przed atakiem. Napastnikowi nie udało się jednak osiągnąć jego celu – mówiła Catherine Burn z policji w New South Wales.
Oprócz tego, australijska policja przekazała, że ustaliła, że 22-latek wyrażał swoje poparcie dla tzw. Państwa Islamskiego. – Miał mocne ekstremistyczne poglądy, inspirowane działalnością Daesh – powiedziała Burn. Policja wciąż ustala, co było motywem napastnika.