Klimkin poinformował, że Polska dołączy do zaplanowanych na środę w Kijowie na temat rozwiązania konfliktu w Donbasie, w których udział biorą szefowie dyplomacji Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Danii i Ukrainy. – Nasze wspólne próby zmuszenia Rosji do opuszczenia przez nią Krymu, a co jeszcze ważniejsze, wprowadzenia w życie zapisów porozumień mińskich, stanowią nasze wspólne zadanie – mówił szef ukraińskiej dyplomacji.
Szef MSZ Ukrainy zaznaczył, że dla jego kraju szczególnie wartościowe będzie stanowisko Warszawy. – Nasi przyjaciele z Polski nie tylko rozumieją naszą walkę z agresją rosyjską, ale też odczuwają ją w sposób szczególny – mówił Klimkin.
Podczas wizyty Waszczykowskiego poruszony został także temat upamiętnienia rzezi wołyńskiej. Ministrowie wspólnie zaznaczyli, że tragiczna historia powinna zostać wyjaśniona przez polskich i ukraińskich historyków. Szef polskiego MSZ ubolewał nad tym, że na Ukrainie niewielka jest wiedza o rzezi wołyńskiej. Waszczykowski wyraził nadzieję, że gdy Ukraińcy zapoznają się z dokumentacją na temat ludobójstwa na Wołyniu, "dojdziemy do przyznania się właściwych sprawców.
W planach wizyty na Ukrainie było także spotkanie z premierem Hrojsmanem, podczas którego politycy rozmawiali m.in. o współpracy dwustronnej oraz regionalnej w formacie Grupa Wyszehradzka plus Ukraina.