Są zarzuty dla zamachowca z Nowego Jorku

Są zarzuty dla zamachowca z Nowego Jorku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja, Nowy Jork, USA
Policja, Nowy Jork, USA Źródło: Christian Müller / Fotolia
Zamachowiec, który jest odpowiedzialny za atak terrorystyczny na Manhattanie i w New Jersey usłyszał zarzuty.

10 zarzutów zostało postawionych mężczyźnie podejrzewanemu o podłożenie ładunków w Nowym Jorku i New Jersey. Oskarżony to 28-letni Ahmad Khan Rahami, mieszkaniec New Jersey, obywatel USA pochodzenia afgańskiego. Zarzuty dotyczą m.in. podłożenia ładunku wybuchowego w miejscu publicznym i użycia broni masowego rażenia.

Ahmad Khan Rahami prowadził dziennik, który znaleziono u niego w momencie aresztowania. Pisał w nim o swoim marzeniu zostania męczennikiem, poparciu dla Osamy bin Lagena oraz oskarżał Stany Zjednoczone o mordowanie islamskich bojowników w Afganistanie, Iraku, Syrii i Palestynie. Do zatrzymania Rahamiego doszło 19 września w miejscowości Linden w stanie New Jersey. Podczas ucieczki ranił on kulą z pistoletów funkcjonariusza policji, drugi funkcjonariusz otrzymał strzał w kamizelkę kuloodporną.

Ojciec zamachowca przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że już dwa lata temu ostrzegał FBI przed swoim niebezpiecznym synem. – On od dawna źle postępował, uderzył moją żonę bez powodu, powinien być w więzieniu – mówił. FBI w tamtym czasie nie podjęło jednak działań prewencyjnych.

twitter

Przypomnijmy, że do wybuchu doszło około godziny 21:30 czasu miejscowego 18 września w niedzielę. Eksplodowała bomba domowej produkcji ukryta w koszu na śmieci. Prymitywnej konstrukcji ładunek ranił 29 osób. Lokalne służby medyczne poinformowały o konieczności hospitalizowania 24 osób. Policja poinformowała także o zdetonowaniu drugiego ładunku odnalezionego w mieście. Znajdował się w odległości zaledwie dwóch ulic od miejsca pierwszego wybuchu. Amatorskiej konstrukcji bomba zbudowana była z szybkowara, telefonu komórkowego i łączących całość kabli. Wcześniej podobna eksplozja miała miejsce w sobotę 17 września w stanie New Jersey, gdzie miał odbyć się charytatywny maraton. Niewielki ładunek umieszczono w śmietniku na trasie biegu. Wybuchł około godziny 9:30 lokalnego czasu w miejscowości Seaside Park. Była to tzw. bomba rurowa, czyli materiał wybuchowy zamknięty w szczelnej metalowej rurze.

Źródło: CNN / wprost.pl