Wybory do litewskiego Seimasu odbędą 9 października. Jak powiedziała dziennikarzom, Loreta Graužinienė, do tego dnia odbędą się dwa plenarne posiedzenia. - Nie widzę możliwości, żeby wciągnąć tę kwestię do programu. Z tego co wiem, zdania posłów odnośnie oryginalnej pisowni nazwisk pozostają niezmienne. Sejm praktycznie podzielił się na dwa obozy, co utrudnia podjęcie decyzji – podkreśliła.
Loreta Graužinienė dodała, że Litwini powinni dbać o swój język, ponieważ „próbuje się go usunąć na drugi plan, wysuwając indywidualne problemy związane z tą kwestią”. Skomentowała w ten sposób decyzje sądów dotyczące zapisu sposobu nazwisk. W kończącym się tygodniu Sąd Administracyjny dla Okregu Wileńskiego zgodził się, by nazwisko dziecka mogło zawierać nieistniejącą w języku litewskim literę „w”.
Informacja przekazana przez Loretę Graužinienė oznacza, że rząd nie spełni swojej obietnicy z 2012 roku, gdy zobowiązał się rozwiązać tę kwestię.