– To będzie nowa formacja o ogromnie zwiększonym stanie osobowym, do 1500 osób. Będzie wymagać od strony polskiej stałego zaangażowania stu funkcjonariuszy gotowych w każdym momencie do wzięcia udziału w operacjach tej agencji – przyznał Skiba. Europejska Straż Graniczna i Przybrzeżna ma zastąpić obecnie istniejącą agencję zajmującą się kwestią granicy zewnętrznej Unii Europejskiej – Frontex - która to agencja mieści się w Warszawie.
Wiceminister mówił także o zaangażowaniu polskich funkcjonariuszy w ochronę zewnętrznej granicy Unii Europejskiej nie tylko w Polsce. – Nasi funkcjonariusze Straży Granicznej m.in. w tej chwili są na granicy bułgarsko-tureckiej, na granicy macedońsko-greckiej i na granicy serbsko-węgierskiej – podkreślił, po czym dodał, że prawdopodobnie w Warszawie pojawi się szefowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Słowenii, kutra ma poprosić o polską pomoc w ochronie granicy. – Jeżeli będziemy dysponować odpowiednim potencjałem, to z całą pewnością odpowiemy na te inicjatywy pozytywnie, ponieważ rozumiemy, że ochrona granic także innych krajów, jest ochroną granic Polski – podkreślił Jakub Skiba.