Strzelanina przed supermarketem w Port-Marly. Sprawca zabarykadował się w mieszkaniu

Strzelanina przed supermarketem w Port-Marly. Sprawca zabarykadował się w mieszkaniu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Francuska policja
Francuska policja Źródło: Fotolia / Pictures news
W poniedziałek 26 września we francuskim Port-Marly 61-letni sprawca poważnie ranił dwie osoby, po czym uciekł z miejsca zdarzenia i zamknął się w swoim mieszkaniu. Po negocjacjach dobrowolnie oddał się w ręce policji - poinformowała Agencja Reutera.

61-letni mężczyzna wystrzelił ze strzelby myśliwskiej do 70-letniego klienta sklepu oraz 50-letniej kasjerki. Francuskie media twierdzą, że stale pojawiał się w tym właśnie supermarkecie. Po oddaniu strzałów, które ciężko raniły wspomniane dwie osoby, napastnik odjechał z miejsca zdarzenia i zabarykadował się we własnym mieszkaniu. Policyjnym negocjatorom udało się nakłonić go do dobrowolnego złożenia broni. Po kapitulacji, mężczyznę przewieziono na komisariat i do aresztu.

twitter

Zdaniem reporterów Agencji Reutera strzelec jest dobrze znany lokalnej policji, już wcześniej zdarzały mu się wybuchy agresji, nie stronił od przemocy. Według nieoficjalnych informacji, motywem działań 61-latka była prywatna kłótnia. Prokuratura jest zdania, że dzisiejszego zdarzenia raczej nie można uznać za akt terroru, a sam napastnik nie był powiązany z żadną organizacją.

Źródło: Reuters