W jednej z kamienic w dzielnicy Vahrenwald w niemieckim Hanowerze (Dolna Saksonia) mężczyzna znalazł walizkę, w której była żywa nowo narodzona dziewczynka i kości niemowlęcia.
19-latek, który dokonał makabrycznego odkrycia, od razu zgłosił to na policję. Walizkę znalazł w swoim mieszkaniu. W środku była nowo narodzona dziewczynka i szkielet innego dziecka. Dziewczynka trafiła do szpitala w stolicy Dolnej Saksonii. Jej stan jest stabilny.
W sprawie zatrzymano już 22-letnią partnerkę 19-latka. Policja podaje, że jest ona domniemaną matką dwójki dzieci. Mężczyzna, który znalazł dzieci nie został zatrzymany. Jest jednak przesłuchiwany przez policję, podobnie jak sąsiedzi i znajomi kobiety.
22-latka usłyszała już zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa. Policja wciąż przeszukuje mieszkanie pary.
Źródło: thelocal.de