Julian Assange, przemawiając za pośrednictwem łącza internetowego, podkreślił, że wszystkie dokumenty zostaną udostępnione przed końcem roku. Pierwsze z nich jednak zostaną upublicznione już w nadchodzącym tygodniu. Assange zapowiedział, że organizacja będzie publikować dokumenty „co tydzień przez dziesięć tygodni”.
Duża część materiałów ma dotyczyć wojny, broni, ropy naftowej, firmy Google i wyborów w Stanach Zjednoczonych. Dokumenty mające związek z wyborami w USA opublikowane zostaną przed 8 listopada, kiedy odbyć się głosowanie.
– Przekręcono moją wypowiedź dotyczącą Hillary Clinton – powiedział Assange i zaznaczył, że organizacja nie ma zamiaru zaszkodzić kandydatce Demokratów na prezydenta USA.
Portal WikiLeaks powstał w 2006 roku. Publikowane są na nim dokumenty rządowe i korporacyjne dotyczące działań niezgodnych z prawem. Assange obawia się, że Szwecja wydałaby go służbom USA w związku z ujawnionymi dokumentami dotyczącymi m.in. działań wojskowych w Iraku i Afganistanie.