Do zdarzenia doszło około godziny 16 czasu lokalnego w porcie lotniczym London-City. Osoby przebywające na lotnisku zaczęły zgłaszać problemy z oddychaniem, w związku z czym ewakuowano część pasażerów oraz wezwano karetki pogotowia, 26 osobom udzielono pomocy na miejscu, dwie zostały zabrane do szpitala. – City Airport zostało ewakuowane po tym, jak wszyscy zaczęli kasłać w niekontrolowany sposób – relacjonował na Twitterze bokser David Haye
Istniało podejrzenie rozpylenia substancji chemicznych, jednak około godziny 19 władze poinformowały, że lotnisko jest bezpieczne, gdyż "nie stwierdzono podwyższonych odczytów czynników chemicznych".
Straż przekazała, że hala lotniska została przewietrzona oraz sprawdzona przez służby. Rzecznik lotniska przekazał, że ewakuacja została przeprowadzona, ponieważ włączył się alarm przeciwpożarowy. Lotnisko zostało ponownie otwarte – poinformowano po godzinie 20 czasu polskiego. Z powodu ewakuacji i przerwy w pracy lotniska, możliwe są opóźnienia lotów. Na razie nie wyjaśniono, czym spowodowane były dolegliwości pasażerów.