Unia chce co roku sprawdzać stan praworządności w krajach członkowskich. PE przyjął rezolucję

Unia chce co roku sprawdzać stan praworządności w krajach członkowskich. PE przyjął rezolucję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Parlament Europejski
Parlament Europejski Źródło: Flickr / © European Union 2016 - European Parliament
Eurodeputowaniu przegłosowali rezolucję, na mocy której Komisja Europejska ma przygotować regulację pozwalającą każdego roku oceniać przestrzeganie europejskich wartości przez wszystkie państwa członkowskie - informuje portal rp.pl.

405 europosłów było "za", 171 "przeciw", 39 wstrzymało się od głosu. Taki wynik głosowania oznacza, że Komisja Europejska zgodnie z pomysłem unijnych liberałów przygotuje mechanizm corocznego sprawdzania stanu praworządności w krajach Unii. – Wyposażyliśmy Unię Europejską w instrumenty do egzekwowania przestrzegania zasad we wszystkich innych dziedzinach: w polityce konkurencji, współpracy policji i wymiarów sprawiedliwości, polityce zagranicznej, ale nasze podstawowe wartości nie są chronione żadnymi instrumentami, które byłyby wystarczająco silne, by zapewnić, że te wartości są przestrzegane w całej Unii Europejskiej – mówiła w środę reprezentantka autorów projektu Sophie in 't Veld. – Mechanizm ma mieć charakter prewencyjny, a nie być odpowiedzią na kryzys, jak ten w Polsce – dodawała. Spośród przedstawicieli polskich partii, eurodeputowani PiS byli przeciwni, a 3 europosłów PSL i 14 PO wstrzymała się od głosu. Pozostali politycy PO zagłosowali za przyjęciem rezolucji.

– Lepszy byłby dobrowolny dialog. Proponowany mechanizm ma charakter arbitralny, nadzorczy, permanentny i stwarza ryzyko subiektywnej interpretacji – przekonywał europoseł Kazimierz Ujazdowski z PiS. – Demokrację zastępuje się lewicową merytokracją – stwierdził z kolei Zdzisław Krasnodębski, także z Prawa i Sprawiedliwości. Co do słuszności przegłosowanego pomysłu wątpliwości zgłaszał także wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans, odpowiedzialny za uruchomienie drugiego etapu procedury praworządności przeciwko Polsce. Jego zdaniem Komisja jest już wyposażona w niezbędne narzędzia. Jako przykład wskazał właśnie procedurę stosowaną wobec naszego kraju.

Źródło: rp.pl