Nagranie opublikowane przez "The Guardian" to zapis rozmowy Theresy May, do której doszło 26 maja w siedzibie banku Goldman Sachs. Wynika z niej, iż obecna brytyjska premier obawiała się o stan gospodarki po ewentualnej decyzji Brytyjczyków o Brexicie. Polityk miała m.in. tłumaczyć bankierom, iż kraj powinien patrzeć w przyszłość, zamiast próbować odbudowywać przeszłość. May miała również stwierdzić, że Wielka Brytania powinna dążyć do objęcia przywództwa w Unii Europejskiej.
Wypowiedzi May sugerują, że zdaniem polityk Wielka Brytania osiąga znacznie więcej korzyści będąc w Unii Europejskiej niż poza nią, o czym świadczy chociażby możliwość korzystania z przywilejów wspólnego rynku. Myślę, że wielu inwestorów prowadzi swoje biznesy w Wielkiej Brytanii, dlatego, że jesteśmy członkiem 500-milionowego bloku handlowego. Jeśli to się zmieni, inwestorzy mogą po prostu odejść" - mówi May cytowana przez "The Guardian". Zdaniem May członkostwo w Unii Europejskiej zapewnia bezpieczeństwo dzięki m.in. narzędziom takim jak Europejski Nakaz Aresztowania. Dziennikarze "The Guardian" zwrócili uwagę na fakt, iż słowa Theresy May z maja kontrastują z jej ostatnimi wypowiedziami.
Referendum ws. Brexitu
25 czerwca poinformowano o wynikach referendum ws. Brexitu w Wielkiej Brytanii. 51,9 proc. wyborców opowiedziało się za opuszczeniem Unii Europejskiej, a 48,1 proc. za pozostaniem we Wspólnotach. Podano ponadto, że za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zagłosowało ponad 17 milionów wyborców, czyli większość gwarantująca sukces zwolenników Brexitu. Brytyjskie władze ogłosiły, że frekwencja w czwartkowym referendum ws. przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej wyniosła 72,2 proc.