Francuzi likwidują namioty rozstawione przez imigrantów

Francuzi likwidują namioty rozstawione przez imigrantów

Imigranci w Paryżu
Imigranci w Paryżu Źródło: Newspix.pl / ABACA
Dodano:   /  Zmieniono: 
W Paryżu wcześnie rano rozpoczęła się kolejna akcja usuwania namiotów rozstawionych przez imigrantów - podaje "Daily Mail".

Imigranci, którzy koczują w Paryżu dotarli do stolicy Francji głównie spod Calais, gdzie w ubiegłym tygodniu zlikwidowano tzw. dżunglę, czyli nielegalny obóz dla imigrantów. Wielu uchodźców z "dżungli" pochodzi pochodzi z krajów ogarniętych wojną, tj. Sudan czy Afganistan.

Ewakuacja nieletnich

Władze regionu Nord-Pas-de-Calais potwierdziły, że w środę 2 listopada obozowisko w Calais opuściło 650 nieletnich migrantów. Ewakuacja miała potrwać cały dzień. Prezydent Francji Francois Hollande zaapelował ostatnio do Wielkiej Brytanii o wzięcie części odpowiedzialności za nieletnich migrantów.

Hollande oświadczył, że wśród ewakuowanych z obozu w Calais osób jest ok. 1,5 tys. nieletnich. Prezydent Francji poinformował, że rozmawiał z brytyjską premier Theresą May na temat wzięcia przez Wielką Brytanię odpowiedzialności, za część nieletnich mieszkańców zlikwidowanego obozu dla migrantów. Hollande w sobotę 29 października odwiedził ośrodek w Doue-la-Fontaine na zachodzie Francji, gdzie trafiła część osób mieszkających w tzw. dżungli.

Władze Francji już wcześniej domagały się od Wielkiej Brytanii podjęcia działań, mających na celu rozwiązanie problemu "dżungli". Minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve stwierdził, że jest to „moralny obowiązek Wielkiej Brytanii”. – Niemal połowa dzieci, które przebywają w Calais ma prawo pobytu na terenie Wielkiej Brytanii. Wobec tego zastanawiam się na jakiej podstawie władze odmawiają ich przyjęcia – tłumaczył polityk dodając, że „uroczyście wzywa Wielką Brytanię do jak najszybszego rozwiązania problemów nieletnich przebywających bez opieki w obozie dla uchodźców w Calais”.

Czytaj też:
Rozpoczęła się ewakuacja nieletnich z "dżungli"

Ewakuacja "dżungli"

Ewakuacja obozowiska w Calais rozpoczęła się wcześnie rano w poniedziałek 24 października. Doszło również do zamieszek. Migranci rzucali kamieniami w kierunku funkcjonariuszy. Podpalono część przenośnych toalet. Służby zdołały jednak opanować sytuację, zanim część migrantów przedostała się na autostradę. Jak podawała agencja Reutera, w "dżungli" przebywało około 6,4 tys. ludzi. Mieli być oni przewożeni autokarami do 450 innych ośrodków na terenie Francji.

Źródło: Daily Mail / Wprost.pl