Irackie siły wspierane przez międzynarodową koalicję oraz Kurdów osiągnęły kolejny sukces w swojej walce o odbicie Mosulu. Wyzwolono, leżące 30 kilometrów od kluczowego miasta, starożytne Nimrud nad brzegiem rzeki Tygrys. Wzgórze na którym znajdowało się stanowisko archeologiczne Nimrud było częścią miasta Kalchu. Według Biblii zostało ono założone przez Nimroda, wnuka syna Noego, Chama. Swój rozkwit przeżywało pomiędzy dziewiątym, a szóstym wiekiem przed naszą erą.
Okolicę wyzwolili żołnierze z Dziewiątej Dywizji Pancernej irackiej armii. W oficjalnym oświadczeniu poinformowano, że poza „podniesieniem flagi Iraku nad zdobytym miastem”, siły rządowe zadały bojownikom tzw. Daesh duże starty ludzkie i w sprzęcie.
Nimrud , którego zabytki datowane są na XIII wiek przed naszą erą był przez 150 lat stolicą istniejącego na tych terenach w starożytności państwa asyryjskiego. Miejsce, podobnie jak większość prowincji Niniwa, wpadła w ręce tzw. Państwa Islamskiego podczas jej ofensywy na terytorium Iraku. W marcu 2015 roku dżihadyści zaczęli niszczyć znajdujące się tam zabytki, w tym starożytne posągi, które miały być sprzeczne z nakazami religii i przedstawiać „fałszywych bogów”. W sieci pojawiły się filmy propagandowe, które przedstawiały operację niszczenia przy pomocy buldożerów oraz odstrzeliwania fragmentów detali architektonicznych. Organizacja Narodów Zjednoczonych uznała takie działanie za zbrodnię wojenną.