Zgodnie z zasadami wymyślonymi przez J. K. Rowling w skład drużyny quidditcha wchodzi siedmiu zawodników – 3 ścigających, 2 pałkarzy oraz obrońca i szukający. Istnieją 3 rodzaje piłek: kafel, tłuczek i znicz. Mecz kończy się z chwilą złapania znicza. Niekoniecznie oznacza to zwycięstwo drużyny, która go złapała. Wygrywa drużyna, która zdobyła więcej punktów, choć najczęściej jest to ta, której szukający schwytał złotą piłkę.
Ponieważ seria powieści o Harrym Potterze zyskała niezwykłą popularność, podjęto próby przeniesienia quidditcha do realnego życia. W jednej z pierwszych wersji miotły zastąpiono rowerami jednokołowymi, w innej zawodnicy biegali ze specjalnymi kijkami. Profesjonalne drużyny quidditcha istnieją na kilku uniwersytetach w Australii czy w Stanach Zjednoczonych m.in. w Emerson College czy Harvard University. W 2007 roku utowrzono nawet Międzyuniwersyteckie Stowarzyszenie Quidditcha, które w 2010 roku zmieniło nazwę na Międzynarodowe Stowarzyszenie Quidditcha. W2014 roku oficjalnie stało się ono międzynarodową federacją sportową, której podlegają narodowe stowarzyszenia quidditcha. Regionalna liga quidditcha istnieje także w Polsce. Teraz do międzynarodowej federacji dołączą również zawodnicy z Wielkiej Brytanii.
Osiem zespołów będzie rywalizować o tytuł mistrza kraju. – Liga Quidditcha to ekscytująca szansa na rozwój. To szansa dla tego sportu, aby rozwijać się. Dzięki temu rozgrywki będą mogły zyskać także większy prestiż. Zawodnicy będą mogli rywalizować na najwyższym poziomie. Ponadto, jest to idealna okazja do tego, aby więcej osób dowiedziało się o tym, jaki jest to wspaniały sport. Zapewne w wielu miejscach ludzie kojarzą quidditcha tylko z Harry'm Potterem, a nie prawdziwym sportem – podkreślił szef ligi Jack Lennard.