Donald Trump w specjalnym nagraniu skierowanym do Amerykanów opowiedział o tym, jaki ma plan na początek sprawowania urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych. Zwrócił uwagę, że zakres jego działań obejmie m.in. handel, energię i problem cyberataków. Zaznaczył, że chce doprowadzić do tego, aby "Ameryka była na pierwszym miejscu".
Trump zapowiedział zakaz prowadzenia lobbingu, który będzie obowiązywał pracowników rządu przez pięć lat po ich odejściu z administracji. Prezydent elekt wyjaśnił również, że umowa TPP (Trans-Pacific Partnership, TPP) nie jest korzystna dla jego kraju. Dodał, że konieczne jest wynegocjowanie nowych traktatów. Jego zdaniem umowa TPP może doprowadzić Stany Zjednoczone do katastrofy. Trump podkreślił, że zagraniczni pracownicy, którzy otrzymają wizy pracownicze będą musieli liczyć się z tym, że to amerykańscy pracownicy mają mieć pierwszeństwo w procesie zatrudniania.
Co ciekawe, Donald Trump nie wspomniał o swojej kluczowej obietnicy z kampanii wyborczej, czyli wybudowaniu muru na południowej granicy USA z Meksykiem.
Wybory w USA
Amerykanie, którzy wzięli udział w wyborach prezydenckich 8 listopada, zdecydowali o powierzeniu urzędu prezydenta Donaldowi Trumpowi. Kandydat Republikanów zebrał 290 głosów elektorskich (by zostać prezydentem koniecznym jest zebranie 270 - red.), mimo że Hillary Clinton zdobyła więcej głosów wyborców niż jej kontrkandydat. Więcej o amerykańskim systemie wyborczym oraz przebiegu wyborów można przeczytać we Wprost.pl.