Jak opisuje Reuters, 53-letni Thomas Mair, który dokonał ataku na Jo Cox, miał obsesję na punkcie Nazistów i fascynował się ekstremalnymi prawicowymi ideami. Londyński sąd uznał go winnym zabójstwa Cox, a także winnym spowodowania trwałego uszczerbku na zdrowiu – Mair dźgnął 77-latka, który ruszył na pomoc zaatakowanej parlamentarzystce. 53-latek został skazany na dożywocie.
Jeden z sędziów stwierdził na sali, że Mair poprzez swoje czyny "zdradził kwintesencję Wielkiej Brytanii: przywiązanie do demokracji parlamentarnej". – To jest pewne... twoją inspiracją nie była miłość do kraju ani rodaków, tylko uwielbienie nazizmu – mówił sędzia Alan Wilkie.
Mair 16 czerwca br., na tydzień przed referendum w Wielkiej Brytanii w sprawie opuszczenia Unii Europejskiej, postrzelił trzykrotnie, a następnie wielokrotnie ranił nożem Jo Cox. 53-latek zaatakował parlamentarzystkę, gdy opuszczała swoje biuro w Bristall. Mair podczas ataku krzyczał "Utrzymajmy Wielką Brytanię niepodległą" i "Wielka Brytania jest najważniejsza". Po ataku Cox została przetransportowana do szpitala Leeds General Infirmary. Kobiet zmarła w wyniku odniesionych ran kilka godzin później.