Na ulice wyszło ponad milion osób. Domagano się dymisji prezydent

Na ulice wyszło ponad milion osób. Domagano się dymisji prezydent

Dodano:   /  Zmieniono: 
Park Geun Hie
Park Geun Hie Źródło: Wikipedia / Korea.net/CC BY-SA 2.0
W Seulu po raz kolejny odbyła się demonstracja przeciwko prezydent Korei Południowej Park Geun Hie. Manifestanci domagali się jej dymisji z powodu uwikłania w aferę korupcyjną - podaje CNN.

Organizatorzy protestów informują, że mimo padającego śniegu i mrozu na ulice wyszło ponad milion osób. Organizatorzy wzywali, by na kolejnych manifestacjach pojawiło się 2 mln ludzi. Apelowali też, by protesty odbywały się także w innych miastach. Demonstrację w Seulu zorganizowano niedaleko Błękitnego Domu - siedziby prezydent Park Geun Hie.

Inne dane na temat protestów podała policja, która zablokowała dostęp do rezydencji głowy państwa. Poinformowano, że w demonstracjach wzięło udział ok. 260 tys. osób.

Afera z szamanką

Afera wokół prezydent Korei Południowej zaczęła się już na początku listopada. Park Geun Hie walczyła o odzyskanie dobrego imienia po tym, jak w kraju, gdy w kraju wyszło na jaw, że głowa państwa miała konsultować każdą decyzję z "szamanką" i córką założyciela sekty. W ostatnim czasie w kraju tysiące Koreańczyków protestowało z tego powodu. Park Geun-Hye wymieniła premiera i dwóch ministrów: finansów oraz bezpieczeństwa. Na czele rządu stanął Kim Byong-joon, który wcześniej sprawował już tę funkcję w latach 2003-09. Nieco wcześniej stanowiska straciło dziesięciu bliskich współpracowników głowy państwa, w tym czterech sekretarzy. W ten sposób prezydent starała się opanować rosnące w kraju napięcie spowodowane niejasną sytuacją na szczycie władzy.

Czytaj też:
Po aferze z szamanką fala dymisji i nowy premier. Prezydent reaguje na protesty

Źródło: CNN