Tzw. Państwo Islamskie poinformowało w oświadczeniu, że czterech dżihadystów z tej organizacji terrorystycznej przeprowadziło operację, która zakończyła się ich śmiercią. Jordańskie władze nie przekazały wcześniej, kogo podejrzewają o przeprowadzenie zamachów, chociaż źródła w służbach bezpieczeństwa poinformowały w rozmowie z mediami, że sprawcy byli obywatelami Jordanii.
Jordańska policja późnym wieczorem w niedzielę poinformowała, że zabiła czterech terrorystów, po szturmie na twierdzę, w której wcześniej bojownicy zaszyli się, przetrzymując zakładników. Siły bezpieczeństwa uratowały około 10 turystów, którzy nie ucierpieli w wyniku ataku. Co najmniej 30 osób zostało z kolei przewiezionych do szpitala. Na tę chwilę podaje się informację o co najmniej 9 osobach, które zginęły w zamachu. Wśród nich ma być kanadyjski turysta.
Minister spraw wewnętrznych Jordanii Salamah Hamad przekazał w poniedziałek podczas konferencji prasowej, że w kryjówce bojowników w pustynnym mieście Quatranah, 30 km od Al-Karak, znaleziono co najmniej pięć pasów szahida, amunicję, broń automatyczną oraz materiały wybuchowe. Część napastników po wymianie ognia z policją w twierdzy krzyżowców uciekła do tego miejsca. Salamah Hamad dodał, że biorąc pod uwagę ilość znalezionych w kryjówce terrorystów materiałów, celem zamachu nie była tylko twierdza w Al-Karak.