Jak przekazało wojsko, w tej samej operacji udało się zbombardować 154 pozycje dżihadystów, niszcząc m.in. ich schronienia. Wolna Armia Syrii, wspierana przez wojska tureckie, oblega Al-Bab od końca sierpnia, kiedy rozpoczęła się tam operacja zwana „Tarcza Eufratu”. Jak dotąd siły tureckie zneutralizowały 2392 materiały wybuchowe, wykonane ręcznie na obszarach „oczyszczonych” z dżihadystów. Operacja ma ponadto na celu uniemożliwienie bojownikom kurdyjskim, wspieranym przez Stany Zjednoczone, zdobywanie nowych terenów w Syrii. Kurdowie również próbują odbić Al-Bab z rąk terrorystów. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że przy okazji ataku wojska tureckiego zginęło co najmniej 22 cywilów, w tym co najmniej 10 dzieci.
We wtorek prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oskarżył siły międzynarodowej koalicji pod dowództwem Stanów Zjednoczonych o wspieranie tzw. Państwa Islamskiego i kurdyjskich ugrupowań YPG oraz PYD. – Zarzucali nam, że wspieramy IS. Teraz sami popierają ugrupowania terrorystyczne takie jak IS, YPG i PYD – stwierdził Erdogan.