Do zatrzymania Ramusha Haradinaja doszło na lotnisku Bazylea-Miluza-Fryburg. Francuska policja swoje działania tłumaczyła międzynarodowym nakazem aresztowania, wydanym przez Serbię jeszcze w 2004 roku. Były premier nieuznawanego przez Serbów Kosowa w latach 1998-1999 był dowódcą partyzanckich oddziałów walczących o niepodległość prowincji. Ostatecznie Kosowo ogłosiło niepodległość w 2008 roku.
Haradinaj zatrzymany został pomimo posiadania paszportu dyplomatycznego. Jak oświadczyło ministerstwo spraw zagranicznych Kosowa, aresztowanie we Francji jest „nie do przyjęcia”. Wcześniej na podobny krok zdecydowali się policjanci ze Słowenii, jednak po dwóch dniach polityk został wypuszczony na wolność.
Były premier Kosowa nie przyznaje się do zarzucanych mu zbrodni przeciwko ludzkości: tortur, morderstw oraz wypędzania ludności serbskiej z zajmowanych przez nią terenów. Jego stanowisko potwierdził międzynarodowy trybunał ds. zbrodni w byłej Jugosławii, który uniewinnił Haradinaja w dwóch procesach: w 2008 i 2012 roku.