W nowojorskiej rezydencji Donalda Trumpa dominują marmury i 24-karatowe złocenia. Czy 45. prezydent USA będzie chciał wprowadzić podobny przepych do Białego Domu? Wykonał już pierwsze ruchy zmierzające w tym kierunku. Bordowe, skromne firany zastąpił złotą, zdobną kotarą. Wymienił też krzesła i kanapy oraz dywan sprowadzony w 2010 roku przez Baracka Obamę. Na wszystkie zmiany aranżacji nowego domu prezydenta i jego rodziny Kongres przyznał Trumpowi 100 tys. dolarów.
Nowości nie dotyczyły tylko estetyki Białego Domu ale także treści oficjalnej strony internetowej prezydenta. Już w dniu zaprzysiężenia 45. prezydenta USA z witryny whitehouse.gov zniknęły informacje o zmianach klimatu. Jego zdaniem historie ekologów to „bajki wymyślane przez Chińczyków”. Być może wpływ na taki pogląd ma tutaj jeden zjego doradców Rex Tillerson, prezes naftowego giganta ExxonMobil. Portal zyskał też odnowiony wygląd.
Trump mianował też emerytowanego generała Jamesa Mattisa nowym Sekretarzem Obrony USA. Specjalnie dla tego konkretnego przypadku amerykański Kongres przegłosował możliwość ustanowienia wyjątku od federalnego prawa. Według dotychczas obowiązujących reguł wysocy rangą oficerowie Pentagonu przez 7 lat od odejścia z wojska nie mogli pracować w Białym Domu.