Najnowszy plan prezydenta Donalda Trumpa polega na nałożeniu 20 proc. podatku na towary przywożone do USA z Meksyku. O pomyśle poinformował rzecznik Białego Domu. Wcześniej Trump zapowiadał, że to właśnie Meksykanie sfinansują lub będą współfinansowali inwestycję na granicy. O sprytnym projekcie Amerykanów poinformowano krótko po tym, jak swoją wizytę w Waszyngtonie odwołał prezydent Meksyku. Miał odwiedzić Stany Zjednoczone w przyszłym tygodniu.
– Powtarzałem to wielokrotnie: Amerykanie nie będą płacić za mur. Mówiłem też o tym wyraźnie meksykańskim władzom – podkreślał podczas konferencji prasowej Trump. Dekret o budowie muru podpisał w czwartek 26 stycznia. Według informacji przekazanych przez jego rzecznika, nowy podatek miałby przynieść budżetowi około 10 miliardów dolarów. Projekt zostanie dodany do przygotowywanego pakietu reform. Według twierdzeń waszyngtońskich urzędników, był już konsultowany z pracodawcami.
Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiadał już w czasie swojej kampanii wyborczej, że jeśli zostanie wybrany, to będzie chciał budowy muru na południowej granicy USA. Argumentował, że takie rozwiązanie pomoże w walce z nielegalną imigracją. Wciąż nie wiadomo tylko, jak wyglądać będzie mur – czy będzie to zwykłe siatkowe ogrodzenie, z rozmieszczonymi co kilka kilometrów wartowniami, czy też rzeczywiście – jak zapowiadał kiedyś Trump – powstanie rzeczywiste umocnienie.